W 2012r złożyło się tak iż odbyły się Targi ślubne w Twierdzy jedną z naszych hostess była Justyna – zaprezentowała się jak i wszystkie inne dziewczyny (i chłopak) po prostu świetnie – zaowocowało to niesamowitymi zdjęciami w zeszłym roku. Minął rok… Justyna pisze mi na Facebook’u czy mam wolny termin 14 czerwca 2014… i tak się zaczęło 🙂
A zaczęliśmy od sesji narzeczeńskiej. Para po prostu genialna. Niesamowita współpraca, chęci i zaj#$^ste pomysły 🙂
Kochani – Justyno i Marku jeszcze raz Wam dziękuję za tak cudowną sesję narzeczeńską.
Urszula
05 września, 2014
Świetnie Justynko i Marku. 100 lat szczęścia.:)