Ślub z 25 sierpnia 2011r, daleko – ciężko trafić ale daliśmy radę :), wspaniała atmosfera, ogólnie czegoż chcieć więcej… fajnego księdza – ależ był, był, to wszystko oraz to o czym szumią Szumy już niedługo na blogu. Tymczasem kilka zdjęć na zachętę.
Najnowsze komentarze