Witam po długim czasie nieobecności, ale cóż praca jako fotograf ślubny to sezonowy zawod :(, wesela i śluby odbywają się pomiędzy marcem a październikiem. No ale szkoda gadania, czas na relację z pierwszego wesela tym razem w Zwierzyńcu.
Beata i Mariusz przyjechali z Gdańska, brali ślub w Biłgoraju a wesele w Zwierzyńcu w domu weselnym “Sonata” – sporo drogi. Młodzi mieli piękny ślub w ślicznie przybranym kosciele, osobom odpowiedzialnym za przystrojenie świątyni należą się duże brawa.
Pierwszy raz byłem na takim weselu – młodzi są kibicami piłkarskimi ich bliscy i przyjaciele również, więc nie mogło się siłą rzeczy obyć bez takich elementów jak czerwone race czy pamiątkowy szalik (tak, tak). Działo się oj działo.
Plener odbył się w Zwierzyńcu, byliśmy już tam wiele razy ale dopiero Beata pokazała nam wiele nowych miejsc.
Z tego miejsca dziękuję serdecznie za wspólna pracę i zapraszam na zdjęcia.
Najnowsze komentarze